Czego wczasowicze oczekują od hotelu?
W dzisiejszych czasach ważny jest nie tylko wybór wakacyjnego kierunku, ale także nocleg. Konkurencyjność w turystycznych miejscowościach jest obecnie ogromna, a wczasowicze coraz bardzie wymagający. Przy urządzaniu miejsc noclegowych warto więc kierować się nie tylko swoim gustem i uznaniem, ale także wskazówkami od samych zainteresowanych. Wiedząc, czego oczekują goście, można lepiej przygotować się na ich przybycie. Poniżej kilka ciekawych wypowiedzi, z których można wyciągnąć wnioski mając już hotel, bądź dopiero przymierzając się do tego biznesu.
Amelia: bardzo istotna jest dla mnie przede wszystkim odległość od plaży, jeżeli wybieram na wakacje nasz Bałtyk. Mam małe dzieci i choć jestem raczej dobrze zorganizowana, czasem zdarza mi się o czymś zapomnieć. Wtedy muszę się cofnąć do pokoju, aby zabrać to, co chcę. Im jest on bliżej, tym lepiej. Zresztą zabranie się ze wszystkimi rzeczami i wózkiem na plażę to małe wyzwanie. Także odległość ma dla mnie spore znaczenie.
Hirek: mam dość stresującą pracę, cały czas jestem zabiegany. Dlatego, jak już jadę na wakacje to chcę, aby pokój czy domek, który wybiorę był urządzony w wyższym standardzie. Najistotniejsze jest łóżko – musi być duże i wygodne. Jestem też dość mocno przeczulony na punkcie łazienki – musi być czysta i nowoczesna i oczywiście w pokoju. Miejscom, w którym toaleta znajduje się na środku korytarza mówię stanowcze „nie”! Fajnie, jak w hotelu jest basen czy jacuzzi – wtedy w razie niepogody można popływać czy się zrelaksować.
Gabriela: ja zawsze wybieram miejsca, które są bardzo dobrze przystosowane do rodzin z dziećmi. Mam dwoje dzieci w wieku 3 lata i 5 lat, dlatego zawsze sprawdzam czy np. w hotelu jest wyodrębnione miejsce dla dzieci do zabaw (przeważnie są to całe pokoje), plac na zewnątrz, mini basen i tego typu udogodnienia. Ważne jest też podawanie śniadań w hotelu, nie muszę się o nie martwić, wychodzić rano, szukać sklepu. I tu ważny punkt – krzesełko do jedzenia dla młodszego dziecka.
Iwona: latem staram się jak najwięcej czasu przebywać poza hotelem, dlatego nie mam tutaj większych wymagań. Musi być przede wszystkim przestronnie, wygodnie, czysto. Liczy się też dobra lokalizacja i winda, jeśli pokoje znajdują się powyżej trzeciego piętra. Ale jeśli chodzi o wyjazdy zimowe, to zawsze wybieram domki, które oprócz tego, że są urządzone w świetnym, góralskim klimacie, to mają jeszcze kominek, przy którym można się ogrzać, zawinąć w koc i czytać książkę. Uwielbiam to. Nawet u siebie w domku mam kominek. Znalazłam bardzo dobry sklep z kominkami i uważam, że każdy, kto myśli o domku w górach, powinien o tym pomyśleć, bo to ekstra sprawa.